Badanie kliniczne - co strasznego lekarz weterynarii może znaleźć przy szczepieniu na wściekliznę?
Często choroby serca dla opiekunów długo pozostają niezauważalne i mogą zostać wykryte zupełnie przypadkiem przy rutynowych badaniach, na przykład celem wykonania corocznego szczepienia. Zanim jednak dojdziemy do badania klinicznego przeprowadzamy wywiad. Zwierzę niestety nie może powiedzieć nam jak się czuje, więc musimy w tej kwestii polegać na właścicielach. Na chorobę serca może nakierować nas przede wszystkim wiek pacjenta – zwierzęta stare lub bardzo młode, budowa ciała („Pani Doktor, ostatnio trochę schudł, widać żebra, ale apetyt ma taki sam” lub „Wcale nie je więcej, ale brzuch jakiś taki duży mu się zrobił...”), problemy oddechowe zauważane w domu („Pokasłuje ostatnio, nie chce się bawić i jakoś szybciej się męczy, ale to pewnie starość.”) i wiele innych spraw, które często właściciele nieświadomie bagatelizują. Naszym zadaniem jest wyciągnąć z rozmowy jak najwięcej informacji. Nie denerwujcie się więc na nas kiedy zadajemy z pozoru nieistotne i dziwne pytania, wszystko ma swój cel, którym jest pomoc waszym pupilom.
Co jako lekarze stwierdzamy u pacjentów kardiologicznych w badaniu klinicznym?
Najczęściej jest to szmer sercowy, który wychwytujemy przy osłuchwianiu. Rodzajów szmerów jest wiele, na ich podstawie można przypuszczać z jaką chorobą mamy do czynienia. Istnieją również szmery, które nie są związane z dysfunkcją serca – np. u młodych zwierząt (tak zwany szmer niewinny). Oczywiście nie każdy szmer oznacza chorobę serca, ale też nie każda choroba serca objawa się szmerem. Przy osłuchiwaniu możemy też stwierdzić zaburzenia rytmu. Prawidłowo słyszymy dwa tony, a praca serca jest miarowa, kiedy odsłuch zaczyna odbiegać od normy możemy podejrzewać arytmię. U wielu zwierząt słyszymy arytmię oddechową(rytm serca ulega niewielkim zmianom przy wdechu i wydechu), która uznawana jest za fizjologiczną i nie daje objawów klinicznych, może jednak z czasem zmienić się w poważniejszą arytmię i wymaga regularnych kontroli.
Kolejna rzecz, którą badamy to kolor błon śluzowych i czas włośniczkowy (CRT –ang.capillary refill time), które to lekarz bada poprzez oglądanie, przyciśnięcie palca do błony śluzowej (najczęściej dziąsła) i policzenie czasu,w którym barwa uciśniętej śluzówki wraca do koloru wyjściowego. Norma to 1,5-2 sekundy, kolor śluzówek powinien być różowy.
Tętno również może nakierować nas na problem kardiologiczny. U zwierząt badamy je na tętnicach udowych, które znajdują się od strony pachwinowej na tylnych kończynach.
Ważna jest też ilość oddechów w ciągu minuty,mierzona najczęściej poprzez obserwację ruchów klatki piersiowej oraz ocena sposobu oddychania. Przyspieszenie oddechu lub widoczne trudności w oddychaniu moga mieć przyczynę w chorobach serca (oczywiście nie tylko). Prawidłowo ilość oddechów to 35-30 na minutę, musimy jednak wziąć pod uwagę wielkość zwierzęcia, temperaturę otoczenia oraz poziom stresu w gabinecie.
Oczywiście wyżej wymienione kwestie to tylko część badania klinicznego, powinno ono obejmować całe zwierzę,. Podstawą jest zbadanie pacjenta „od czubka nosa do końcówki ogona” i na tej podstawie ustalenie jakich badań dodatkowych potrzebuje zwierzę.
Echo serca – kiedy wykonujemy?
Echokardiografia czyli badanie ultrasonograficzne serca to badanie, na które zwykle decydujemy się po usłyszeniu szmeru sercowego. Coraz częściej jest to badanie rutynowo wykonywane jako badanie kontrolne np. u ras predysponowanych do chorób serca (np. Cavalier King Charles Spaniel, doberman, ragdoll) lub badanie przedzabiegowe, aby ułatwić anestezjologowi zaklasyfikowanie pacjenta do grupy ryzyka w zakresie znieczulenia przed zabiegiem chirurgicznym i dobranie odpowiednich leków oraz postępowania przed i pooperacyjnego. Jest to badanie bezbolesne, najczęściej wykonywane na zwierzęciu leżącym na boku lub stojącym. Nie wymaga specjalnego przygotowania pacjenta, jedynie wygolenia niewielkiego obszaru sierści z obu stron na klatce piersiowej, celem zapewnienia dokładniejszego obrazu. Zwierzę zwykle nie jest poddane znieczuleniu, środki sedacyjne stosujemy tylko przy zwierzętach agresywnych lub mocno nerwowych. Jest to badanie z wyboru przy większości chorób serca, zarówno nabytych (np. kardiomiopatie) jak i wrodzonych (np. przetrwały przewód tętniczy Botalla). Echo serca polega na dokładnym obejrzeniu wszystkich struktur serca oraz wykonaniu pomiarów. Jest to badanie pozwalające nam postawić konkretną diagnozę i rozpocząć ewentualne leczenie nasercowe.
EKG czyli obrazowanie pobudzeń serca
Elektrokardiografia to badanie obrazujące pobudzenia elektryczne w sercu. Mięsień sercowy pracuje, ponieważ komórki serca otrzymują sygnały elektryczne, które indukują skurcz. Zapis EKG mówi nam o sposobie, w jaki te sygnały rozchodzą się w sercu. Na podstawie obserwacji zapisu na ekranie, a następnie analizy poszczególnych załamków na wydruku EKG jesteśmy w stanie stwierdzić czy mamy do czynienia z zaburzeniami rytmu. Badanie elektrokardiograficzne wykonuje się przy stwierdzeniu omdleń na tle kardiogennym. zaburzeń w rytmie serca podczas osłuchiwania, bądź też przy występowaniu chorób, przy których może rozwinąć się arytmia(np. kardiomiopatia rozstrzeniowa). Jest to badanie bezbolesne, przeprowadzane na zwierzęciu leżącym na prawym boku lub w pozycji stojącej. Polega na przypięciu kilku elektrod do skóry i odczycie zapisu. Badanie EKG wykonujemy bardzo często u psów, rzadziej u kotów, głównie ze względu na dużo większy dyskomfort związany z badaniem, co przekłada się na jakość zapisu. Specjalnym rodzajem badania EKG jest badanie Holterowskie – polega ono na założeniu aparatu, który rejestruje pobudzenia serca przez całą dobę, co pozwala na wykrycie zaburzeń, które mogą zostać niezauważone w stosunkowo krótkim badaniu EKG w gabinecie. Elektrokardiografia również może służyć do wykrywania zaburzeń rytmu u ras predysponowanych do arytmii (np. sznaucery i tzw. zespół chorej zatoki).
Zdjęcia rentgenowskie – dlaczego są istotne w kardiologii?
Chociaż badanie RTG nie pokaże nam jak wygląda serce od wewnątrz, a jedynie pozwoli ocenić jego kształt, to obraz tkanki płucnej oraz innych narządów może dać nam dużo do myślenia. Należy pamiętać, że objawami zastoinowej niewydolności serca (która sama w sobie nie stanowi jednostki chorobowej, a jedynie zespół objawów, wynikajacy z chorób serca) mogą być: obrzęk płuc,wodobrzusze, płyn w jamie opłucnowej. Badanie to zwykle nie jest pierwszym wyborem jeśli chodzi o choroby kardiologiczne, pozwala jednak na ocenę czy objawy pacjenta są bardziej prawdopdobnie związane z chorobą serca czy układu oddechowego. Badanie wykonuje się na pacjencie poddanym premedykacji lub nie. Zawsze powinniśmy wykonać przynajmniej dwie projekcje klatki piersiowej przy ocenie serca i tkanki płucnej– rutynowo projekcja boczna na prawym boku oraz grzbietowo-brzuszna(lub brzuszno-grzbietowa)- zwierzę leży na mostku w „pozycji sfinksa” lub na grzbiecie. Dodatkowo możemy wykonać również projekcję boczną na lewym boku. Badanie jest bezbolesne dla zwierzęcia, jednak może powodować duży stres(wymagane jest przytrzymanie zwierzęcia nieruchomo), co jest szczególnie istotne u pacjentów wykazujących duszność.
Podsumowanie
Opisane wyżej badania stanowią cenne narzędzia w rękach lekarza weterynarii, za ich pomocą jest w stanie szybko zdiagnozować problem. Chociaż choroba serca brzmi strasznie i faktycznie, najczęściej nie jest czymś co możemy wyleczyć, są to jednak schorzenia, których objawy możemy łagodzić odpowiednio dobranymi lekami. Nie bójmy się więc dodatkowych badań i corocznych kontroli – dzięki nim możemy wdłużyć naszemu przyjacielowi życie w komforcie u naszego boku.
lek.wet. Natalia Goślińska